Tęsknię za Nim. Nawet nie sądziłam, że można tęsknić tak bardzo. I powinnam się cieszyć - już jutro Go zobaczę. Jednak zamiast radości jest strach. Boję się tego, iż będzie obojętny. I ten strach nie pozwolił mi zasnąć...
"Głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą Go osobę, odrzuca ją.
A robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu stanie się Jego największym wrogiem."
Mam nadzieję, że będzie szczęśliwy, że znajdzie kogoś, kto pokocha Go tak jak tego chce. Szkoda tylko, że jak widać kochanie Go do granic możliwości, nie jest tym, czego szuka. A przecież mogłabym dla Niego zrobić wszystko...
Niektórzy mają coś dobrego pod nosem, a im to nie pasuje. Takich to najlepiej puścić wolno.
OdpowiedzUsuńotworzyłaś mi oczy Tym cytatem, dziękuję =) obserwuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Do postu się odnieść nie mogę, kłopoty miłosne powinny być czymś prywatnym, osobistym. Inne osoby nie powinny się wtrącać, radzić, "z własnego doświadczenia wiem" itd. Musisz sama to rozwiązać ;)
OdpowiedzUsuńchyba każdy miał w swoim życiu taką sytuację...
OdpowiedzUsuńa ten tekst w połowie notki, ten cytat? po prostu rozbroił mnie na łopatki swoją prawdziwością...
trzymam kciuki, żeby jednak się ogarnął i docenił to, że jesteś obok!
ano istnieją! wiesz, myślę, że warto byłoby się nim zainteresować, ale nie bardzo wiem, jak mogę go odnaleźć poza tym klubem, do którego jednak nie chcę często zaglądać i nie wiem, kiedy tam będę też ze względu na brak sił i czasu.
ale wiesz... malowałąm dzień wcześniej, po prostu się ułamał i go "ratowałam" ;)
OdpowiedzUsuńa zagapiłam się przez siedzenie na necie..
często puszcza się kogoś wolny z nadzieją, że wróci. niby tak powinno być. ale jednak warto dbać, starać się o tą drugą osobę nawet jak się ją już zdobędzie.
pozdrawiam
wiesz co, ja wiem jak to jest być nieszczęsliwie zakochanym, ale najlepszym lekiem na nieudaną miłość jest NOWA! na prawdę! daj sobie szansę :*
OdpowiedzUsuńdoskonale znam to uczucie... ja właśnie dziś się pożegnałam, zobaczymy się dopiero za jakiś czas... cóż :)
OdpowiedzUsuń